Woda jest podstawowym składnikiem organizmu człowieka, potrzebnym niemal w każdym procesie, który w nim zachodzi. Niestety, bycie odwodnionym, to powszechna sprawa, bo nie ma w Polsce jeszcze kultury picia wody.
Nie przebywam tak dużo w skupiskach ludzkich jak kiedyś, gdy byłam studentką, więc poprawcie mnie, jeśli coś się zmieniło, ale mam wrażenie, że niewiele. Rzadko kto ma przy sobie dużą butelkę wody, jeśli już to raczej taką małą półlitrową, a o wiele częściej jakiś sok, gazowany napój czy kawę. Wynika to głównie z tego, że wiele osób nie potrafi odpowiedzieć na pytanie, ile wody powinno się pić.
Dlaczego powinno się pić dużo wody?
Powszechnie wiadomo, że woda nie ma kalorii. Ale ja lubię powtarzać, że woda ma ujemne kalorie. Z dwóch powodów.
Po pierwsze, bardzo często mylimy uczucie głodu z uczuciem pragnienia. To, że coś nam się w brzuchu przelewa nie oznacza, że jesteśmy głodne. W żywności też zawarta jest woda, nawet w „suchym” chlebie jest jej ok. 13%, ale na dłuższą metę to nie wystarczy. Za to może spowodować, że częściej zaglądasz do lodówki, bo przecież jesteś głodna… Ale gdybyś wypiła szklankę wody, okazałoby się, że to jedzenie wcale nie jest potrzebne i 300 kcal, czyli kanapka, zaoszczędzone…
Po drugie, wszystko co wpada do naszego organizmu pobudza układ pokarmowy do działania, a do tego przecież potrzebna jest energia! I zobacz, woda nie ma kalorii, ale samo jej przejście przez jelita powoduje pobudzenie organizmu do spalania kalorii. Co prawda są to niewielkie ilości, ale zawsze coś.
Szklanka wody lepsza niż kawa
Czasem jest tak, że siedzisz, ziewasz i myślisz tylko o tym, że bez kolejnej kawy nie dasz rady nic zrobić. W takim wypadku powinnaś spróbować napić się wody. Dlaczego?
Odwodnienie powoduje spadek zdolności psychofizycznych. To znaczy, zmniejsza się koncentracja, spostrzegawczość, za to zwiększa senność i rozleniwienie. Jeśli do tej pory odwodnienie kojarzyło Ci się jedynie z starszymi osobami, kroplówką i szpitalem, to muszę się zmartwić, ale możliwe, że jesteś odwodniona bardzo często w ciągu dnia.Jak to sprawdzić?
Wystarczy odpowiedzieć sobie na pytanie, czy masz czasem uczucie suchości w ustach? Jeśli tak, to znaczy, że bywasz odwodniona. Suchość w ustach to jeden z jego pierwszych sygnałów. Dlatego powinnaś nie dopuścić do jego pojawienia się, pijąc odpowiednią ilość wody. I teraz na pewno zastanawiasz się, ile to jest ta odpowiednia ilość wody.
Ile wody powinno się pić?
Metody są dwie. Na kalorię i na wagę.
Metoda na kalorię zakłada, że powinnaś wypijać 1 ml na każdą 1 kcal, którą spożywasz w ciągu dnia. A więc wystarczy, że poznasz swoje zapotrzebowanie energetyczne i już wiesz, ile wody powinnaś pić. Aby obliczyć swoje zapotrzebowanie na energię i inne składniki pokarmowe, możesz skorzystać z bezpłatnych narzędzi, które dla Ciebie przygotowałam.
Metoda na wagę zakłada, że powinnaś wypijać 30 ml wody na każdy 1 kg masy Twojego ciała. Zatem wystarczy, że pomnożysz swoją wagę przez 30 i otrzymasz odpowiedź na pytanie, ile wody powinnaś pić. Oczywiście, odpowiedź jest w ml, a więc trzeba ją przeliczyć na litry.
Jak zwiększyć picie wody?
- Na początek zrób test. Przez kilka dni pij wodę w szklance. Zapisuj, ile z nich udało Ci się skutecznie opróżnić. Zakładając, że 1 szklanka to 250 ml, zobacz, ile brakuje Ci do Twojego ideału.
- Zwiększaj ilość wypijanej wody np. o jedną szklankę co tydzień.
- Jeśli nie lubisz smaku wody, możesz dodać do niej kilka kropel soku z owoców cytrusowych albo mrożone owoce. Wody smakowe to nie żadne wody tylko napoje. Pisałam o nich w innym artykule.
- Pamiętaj, że do nawadniania organizmu dobre są też herbatki ziołowe i owocowe oraz zwykła herbata, oczywiście, o ile ich nie posłodzisz!
Zapraszam Cię do przeczytania artykułu na blogu Moniki o tym, jak możesz wykorzystać wodę w inny sposób niż do picia!
Czy wypijasz odpowiednią ilość wody?
Photo credit: Brian Smithson (Old Geordie) via Foter.com / CC BY
Od marca dbam o to, żeby wypijać odpowiednią ilość wody. To naprawdę napój bogów, bo cudownie wpływa na tak wiele rzeczy. Widzę to po sobie, swoim ciele, i tym jak się czuję.
Tak, to prawda. Często nawet nie zdajemy sobie sprawy, że jesteśmy odwodnione… Tak, szklanka wody potrafi zdziałać cuda 🙂
Zachciało mi się pić od samego czytania 😉 Ja często mam tak (szczególnie na zajęciach na uczelni), że kiedy zaczynam lekko przysypiać to muszę się czegoś napić i od razu jest mi lepiej.
Od kiedy pije więcej wody zupełnie inaczej się czuje. Nie potrzebuje już kawy w ciągu dnia i zniknęło uczucie znużenia a nawet 'pełnego brzucha’ po posiłku. Obecnie karmie piersia, wiec wypijam jeszcze więcej niż zazwyczaj i butelkę wody mam zawsze przy sobie. Duża butelke:)
Brakuje w tym artykule informacji o tym jaka woda jest dla nas najlepsza, mineralna czy źródlana, gazowana czy nie. Najistotniejszą jednak kwestią, według mnie jest kwestia ph wody, a tej informacji niestety nie ma na butelkach, dlatego najlepszym wyjściem jest dodawanie saszetek z koralowcem lub kupienie filtra do sporządzania wody alkalicznej. Pozdrawiam.
Daniel, o tym, jak wybrać wodę do picia pisałam w tym artykule: https://www.justynamarkowska.pl/jak-wybrac-wode-do-picia/
A co do pH wody, to większość wód ma pH obojętne, jedynie te wysokozmineralizowane mają niższe pH, ale te akurat nie powinny być wypijane codziennie w dużych ilościach. Poza tym uważam, że to całe zakwaszenie to wymysł producentów suplementów i innych tego typu produktów. Nawet na konferencjach naukowych o zakwaszeniu opowiadają doktorzy z firm farmaceutycznych, co znaczy, że nie ma niezależnych informacji na ten temat.
Przegapiłem:) od niedawna tutaj jestem, dzięki za link, zabieram się za czytanie. Pozdrawiam:)
W takim razie miłego czytania 🙂
no i jeszcze warto zwracać uwagę jaką wodę pijemy. woda wodzie nierówna i jeśli mam wybierać to zawsze sięgnę po wodę mineralną, ale wysokozmieralizowaną 🙂 takie wody, np. Piwniczanka mają wysoki poziom wapnia i magnezu, a te wspierają prawidłową pracę organizmu 🙂